Mięso wołowe kroimy na 8 plastrów i rozbijamy tuczkiem do mięsa. Każdy plaster smarujemy musztardą, kładziemy boczek, pokrojoną drobno cebulkę oraz pod dwa słupki ogórka i czerwonej papryki. Spinamy wykałaczką. Zawijańce smażymy na patelni na rozgrzanym oleju obtoczone w mące pszennej. Potem dusimy w garnku ok. godziny.

Obieramy ziemniaki, gotujemy je w lekko osolonej wodzie. Paprykę pieczemy w piekarniku 30 min, obieramy ze skóry i kroimy w kostkę. Blendujemy razem z ugotowanymi ziemniakami, dodajemy 2 łyżki masła, doprawiamy pieprzem i solą.

Te zawijańce to smak mojego dzieciństwa, nie często gościły na naszym stole, ale gdy już się to zdarzało... niebo w gębie!!
SMACZNEGO ! :)